sobota, 9 sierpnia 2008

:)

O rany!! Jestem w szoku... Spojrzałem dziś na statystykę odwiedzin mojej strony. Wiem że to dzięki artykułowi niemniej jednaj weszło Was o wiele więcej niż zwykłego dnia.Zaczynam się troszkę krępować tym wszystkim co poruszam w postach. Mam nadzieje że moje luźne pisanie nikogo nie zrazi. Nie chcę być nudny i poruszać w nich tylko sprawy organizacyjne. Miałem napisać właśnie o czymś ważnym w moim prywatnym życiu ale chyba troszkę się wstrzymam ;)Dodam tylko że to bardzo bardzo miła rzecz nawet jeśli tylko dla mnie i dla Moni arcyważna- datę 08.08.2008 warto zapamiętać. Zapewne wielu odwiedzających nigdy już nie wejdzie tutaj ale kto wie.... Może choć cząstka zechce mieć mnie za kogoś wartościowego i powiększyć grono osób lubiących i życzliwych mojej osobie. Jestem jaki jestem i nigdy się nie zmienię.Pozdrawiam wszystkich i zapraszam na koncert. Pamiętajcie tylko że jego data przesunęła się. Strasznie mi miło widząc zainteresowanie!! pozdrawiam wszystkich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz