poniedziałek, 13 sierpnia 2012


Kolejny 12 sierpień za mną- tak, więc 19 lat ukończyłem… jako człowiek mobilny inaczej. Data przykra, ale lekarz czas zabliźnił już rany na tyle, że nie pytam już
-Dlaczego ja? Kiedy i czy stanę jeszcze na nogi…itd.?
Jest jak jest i trzeba żyć. Cieszę się, że to życie nie jest już ubogie w wydarzenia, przyjaciół, pogodę ducha hmmm szczęście w nieszczęściu? Nie brak mi wzajemnych uczuć a miłość potrafi obalać wszelkie przeszkody. Piszę o moim skarbie bezcennym Moni. Tak jest nim z wielu powodów i cieszę się, że ja go odkryłem.
Dziewiętnaście lat… to szmat czasu… a wydaje się, że początek tej był tak niedawno. Trudno… JESZCZE DUŻO DOBREGO PRZED NAMI!! Tak chcę myśleć!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz