Jesteśmy już
po wizycie kontrolnej w szpitalu, w którym niedawno przechodziłem operację :) Z
uśmiechem, ale bardzo ostrożnym pochwalę się, że leczenie udało się. Nie cieszę
się jeszcze w pełni, bo lekarz uprzedził o częstych przypadkach nawrotu
zapalenia i zakażenia, ale mam nadzieję, iż u mnie do tego nie dojdzie. Wystarczy
mi już tego bólu na bardzo długo. Pewnie wszystko potwierdzi badanie za miesiąc…
Teraz pozostaje zabrać się za rehabilitację i zniwelować możliwie jak się da skutki
złamania, zapalenia, operacji… no tak… to też będzie bolało… tyle, że nie bez przerwy.
A kończąc
temat na wesoło to zbliża się ciepły weekend, więc trzeba się nastawiać
pozytywnie!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz