czwartek, 4 lipca 2013

Obudź się Dawid!!



Blisko cztery miesiące temu w naszej rodzinie zdarzył się bardzo groźny wypadek. Dawidowi, który kierował swój samochód urwało się koło. Było dachowanie oraz zderzenie z drzewem. Dawid przeżył, ale od tamtej pory nie obudził się ze śpiączki, w jaką zapadł. Po szpitalnym „leczeniu” wróciło domu wyposażony w sprzęt, który pomaga mu w chwilach, gdy ma trudności z oddychaniem. Ciągle o nim myślę… o tych rurkach podpiętych do niego, niezbędnej elektronice, bezruchu, oczekiwaniach najbliższych na poprawę i codziennej rehabilitacji, jaką trzeba wykonać teraz i w przyszłości. Obudzi się… musi!! Musi to zrobić dla swojego małego synka i żony. Musi żyć, bo dwadzieścia parę lat jest dopiero wstępem do życia i pisania własnej rodzinnej historii. Zamieszczam na dole link i swoim słowem zaręczam, że jest to prawdziwa historia i osoba, a nie jeszcze jeden wymyślony apel, jakich pełno w internecie. Zakup koszulki jest formą pomocy i niech tak będzie postrzegana proszę… bez podziału na rywalizację klubów. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz