Sztuka, której nabywa się wraz z wiekiem. U najmniejszych
ziemian jest ona odwrotnie proporcjonalna do szczerości. Czasem jej brak bywa kłopotliwe,
ale cóż… takie ich dziecięce prawo :)
- Dlaczego wujek jesteś taki gruby?
Najgorsze, że udzielając odpowiedzi trzeba po takim pytaniu
użyć tego, co w myśl pierwszego zdania raczej powinienem już posiadać biorąc
pod uwagę wiek. Bez względu na wszystko trzeba cenić to coś, co nazywamy
szczerością do bólu przechodzącą potem w wersje light dyplomację. Najgorszą
odmianą jest niestety nowy rodzaj świadomości, gdy wchodzi w grę strach przed konferencjami
bądź często po prostu wątpliwa korzyść- kłamstwo.
Tej ostatniej opcji nie znoszę a niestety mam z nią do czynienia
w ostatnim czasie bardzo często. W wieku dorosłym niestety nadużywane na każdym
kroku w stosunku do obcych, bliskich z różnych powodów. Sumienie niestety nie
jest wystarczającym strażnikiem dla tego procederu. Pewnie jednak zgodzicie się
ze mną, że życie bez kłamstwa jest znacznie łatwiejsze!!!
Zgłaszam postulat by dyplomacja, jako łagodna forma przekazania
pewnych informacji zastąpiła "elegancką" stronę nieszczerości i zakłamanie. Zawsze starajmy się postawić, poczuć
po stronie oszukiwanej… niefajne no nie???
Niebawem będę mógł kochani napisać o wszystkim, co ostatnio między
wierszami w moich postach hmmm ostatnio…
Na koniec mały żarcik :)
Choć czy to nie jest już kombinacja dyplomacji z perswazją? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz