Udzielanie informacji i bezpośredni kontakt z klientami bywa czasem bardzo trudne. Coś oczywistego dla mnie, dla osoby pytającej być nie musi. Przykład, który podaję jest przypadkowy, ale tak to wgląda.
- Proszę pana potrzebuję jutro autobus do Drzewicy – pyta klient
- Z Warszawy ma pan JEDEN kurs w tym dniu. Autobus odjeżdża ze Stanowska nr. 1 o godz. 2:20 - odpowiadam
- A w dzień? – dodaje klient
„… JEDEN kurs” znaczy, że jest tylko jeden. Pytanie kilkanaście razy dziennie, podnosi skalę trudności ze względu na podziałkę ciśnienia😊
Hitem jednak wykazała się Monia.
- Podłączam kolumny do wieży – zakomunikowała Monia
W czasie pyta stanęła przede mną jakby chciała zobaczyć moją reakcję.
- To dobrze – odpowiedziałem
- Zapytam, ale się nie śmiej… - mówiąc jednocześnie rysowała w powietrzu niewidoczny sprzęt – Prawa kolumna idzie z mojej prawej czy z prawej wieży?
Zawsze podłączałem kolumny bez zastanowienia… jedno pytanie sprawiło, że już nigdy ta czynność nie będzie oczywista!! Monia zabiję!🙄🤔
Śmiech niczym saper rozbroił moją minę!!
@monika_osobka #blog #wieża #kolumny #podłączenie #mieszkanie #pytanie #polishgirl #polishboy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz