piątek, 1 czerwca 2012

weekend z Beatą

Drugi dzień urlopu. Pewnie cieszyłbym się nim gdyby nie był odgórnie narzucony przez firmę. Trzeba wykorzystać wszystkie dni, które należą się do czasu końca umowy pewnie, dlatego żeby nie mieć dodatkowych zobowiązań i kosztów względem pracownika, gdy umowa nie zostanie przedłużona. Najbardziej dobija mnie niepewność, a firma, w której pracuje w swoim zwyczaju ma informowanie o dalszych zamiarach zatrudnienia bądź przeciwnie w ostatnich dniach pracy. Zatem do samego końca będę się naiwnie łudził nadzieją dalszej umowy bądź niepotrzebnie martwił utratą zatrudnienia. Zobaczymy… Dziś jednak zaczyna się weekend, więc trzeba odsunąć troski i zadbać o luz… tym bardziej, że przyjedzie do nas gość. Wizyta trochę nieskoordynowana, bo Beatka będzie nadzorować nocny powrót swojej młodszej latorośli do mieszkania z koncertu. Wiąże się z tym nocna przejażdżka na miejsce ursynaliów (mam nadzieje, że użyłem dobrej końcówki panie miodek?) więc zbyt wiele zaplanować się nie da. Wczoraj odpoczywałem do późnego popołudnia :) obudziła mnie siostra wchodząc po 15ej do domu a biorąc pod uwagę serię ćwiczeń w pozycji leżącej wstałem z łóżka o 18ej. Dziś już normalnie mimo urlopu… trzeba zrobić kilka rzeczy żeby porządkowo-usprawniających komputer do pracy po urlopie. Zatem gdym się dziś już nie pojawił na blogu- MIŁEGO WEEKENDU!!

3 komentarze:

  1. pragnę złożyc serdeczne podziękowania za przygarnięcie mnie w ten zimny, wietrzny weekend:))) nie pamiętam, kiedy było mi tak przyjemnie...błogie lenistwo pod ciepłym kocykiem, mnóstwo wrażeń i przeżyc duchowych dzięki sparingowi filmowemu w rodzinnej atmosferze, super catering i nocne Polaków rozmowy:)))a! zapomniałabym dodac, że weszłam w nieformalny związek uczuciowy z fauną państwa Osóbków czyli z kiciusiem Garciusiem:) narazie gramy w gry zespołowe ale mam nadzieję, że wątek się rozwinie...:)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. oj Beatka cała przyjemność po naszej stronie. zapraszamy częściej. Garciu tęsknie bardzo!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. To my Beatko dziękujemy za miłe odwiedziny i mile spędzony czas. Nocne rozmowy bardzo rozwijające :)

    OdpowiedzUsuń