piątek, 15 kwietnia 2016

Porównanie kosztów



W ubiegłym tygodniu oddałem do naprawy dwa pojazdy- samochód do zaprzyjaźnionego mechanika i mój osobisty wózek inwalidzki do serwisu producenta. Naprawiony wózek był gotowy następnego dnia… z samochodem było więcej zabawy, bo pęknięty przewód od tylnego spryskiwacza szyb puszczony jest wraz z wiązką kabli w bardzo niedostępnym miejscu. Samochód odebraliśmy po trzech dniach pracy nad nim dwóch osób. Pod spodem małe zestawienie serwisowych kosztów.
Samochód
1. Wymiana opon na letnie(50 zł)
2. Wymiana amortyzatorów tylnych (około 200 zł części)
3. Wymiana pękniętego przewodu doprowadzającego płyn do tylnego spryskiwacza
4. Mycie skrzyni biegów w celu sprawdzenia miejsca wycieku

Koszt łączny zakupu części oraz naprawy: 512 zł

Wózek inwalidzki

Naprawa wózka inwalidzkiego Mustang o numerze seryjnym 0005105 Pana Tomasza Osóbki obejmowała:
1.            Wymianę mostków i montaż zabezpieczenia anty-wywrotnego- 300 zł
2.            Nowa poduszka- 110 zł
3.            Wymiana linki oparcia- 85,40 zł
4.            Wymiana tapicerki oparcia- 250 zł
5.            Nowe teflony do boczków- 30 zł
6.            Usługa serwisowa- 160 zł

Łączny koszt wyniósł: 935,40 zł.

Trochę trudno porównać pracę przy samochodzie gdzie jest trudny dostęp do wszystkiego z wózkiem, który wystarczy postawić do góry kołami… ale tak to wygląda kwotowo :( Biorąc pod uwagę, że bez wózka nie można się obejść to koszty związane z niepełnosprawnością są po prostu chore…. Skąd te ceny?? Standardowa renta „Emerytura i renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy oraz renta rodzinna- 882,56 zł”. Biorąc pod uwagę, że samo „życie” kosztuje sporo to wszystkie dodatkowe koszty mogą już dobić dokumentnie.
Wkurzony jestem trochę, bo pierwsza wycena serwisu wózka była ponad 200 zł niższa, a do odbioru po naprawie magicznie wzrosła. Jak sobie pomyślę, że mój wózek wyposażony w dodatkowe elementy np. amortyzowane siedzisko + np. lepsze koła może kosztować blisko 15 tyś złoty to... Kurcze przecież to tylko kilka rurek i trochę plastiku…  można w tej cenie kupić sprawny samochód!! Sprzęt z wyższej półki jest poza zasięgiem 99% zwykłych niepełnosprawnych. Szkoda gadać… tylko sobie humor popsułem na weekend.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz