poniedziałek, 4 czerwca 2018
Dzień z Teściową
Za oknem żar, komputer dmucha ciepłym- klimatyzator unieruchomiony natychmiast po wyjściu Moni i zdanie teściowej cytuję "... ja to wolę takie powietrze z dworu bo klimatyzacją można się załatwić, pamiętasz jak się załatwiłam na komunii Dominiki... uchylić ci balkon❓❓"
- Mamo, ale na dworze jest gorące powietrze...😓
- Eeee chyba nie o tej porze jeszcze... uchylić ci balkon❓
- Mamo zrób tak żeby było tobie dobrze...🤔
2 minuty potem...🕒⏱️
Klimatyzacja sprawna, ale wyłączona, 25 stopni na termometrze biurkowym, powietrze stoi w miejscu... balkon uchylony... teściowa zadowolona!!
Po 4 godzinach...
- Nie jest ci gorąco❓ Włączyć ci to❓
- Eeeeee nie... chyba nie - powiedziałem kalkulując czy opłaca się uruchamiać na 5 min...
- W razie co to mów przecież jesteś u siebie... nie krępuj się
😎😍 I love my mother-in-law
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz