Wr贸ci艂em do domu, a jak wiadomo wsz臋dzie dobrze, ale w tym miejscu najlepiej 馃榾 Mia艂y by膰 zdj臋cia z urlopu, lecz rado艣膰 z niego troszk臋 si臋 rozmy艂a w rozgrywkach pt. zdrowie.
Nie jest to m贸j ostatni w tym roku pobyt w szpitalu. Mam tylko
nadziej臋, 偶e reszta leczenia nie b臋dzie wymaga膰 zbyt d艂ugich rozsta艅,
nie b臋dzie wymaga艂a ogromnych nak艂ad贸w „cierpliwo艣ci” lub innych
ewentualno艣ci.
Niemniej jednak pobyt przy w艂asnym biurku i z d艂oni膮 na klawiaturze to ju偶 jako艣 element normalno艣ci.
Nawet nasz kot okaza艂 rado艣膰 i wskakuj膮c na kolana. Jak tylko mnie
zobaczy艂 da艂 do zrozumienia, 偶e nieobecno艣膰 by艂a mu nie po nosie 馃槉
Monia by艂a u mnie ka偶dego dnia, wi臋c chyba nie t臋skni艂a 馃槈 呕artuj臋 oczywi艣cie, bo za nami ci臋偶kie chwile i oby mo偶na by艂o schowa膰 je do lamusa.
Dzielna dziewczyna i kochana 偶ona… jeszcze nie wiem czy chc臋 pisa膰, dlaczego dzielna. Taki jest jednak fakt i musz臋 to przyzna膰 z ca艂ego serca‼️
Mam nadzieje, 偶e pewien rozdzia艂 偶ycia za nami i zn贸w oka偶臋 si臋 zbyt „twardy” dla choroby.
Dzi臋kuj臋 wszystkim kt贸rzy pomogli mi przezwyci臋偶y膰 niemoc!! Dalej jestem 偶ywy, 艣wiadomy i nieugi臋ty… niech tak zostanie jeszcze bardzo d艂ugo.
Pozdrawiam Was!!
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz