Wszyscy jak jeden mąż posiadamy kilka rzeczy, które delikatnie mówiąc
są drażliwe dla nas. U mnie jednym z takich punktów jest stop klatka i
telewizor, który dzieła wiele minut w "zawieszeniu". Za każdym razem
zwracam Moni uwagę widząc zamrożony długo ekran, nierzadko z włączonym
już wygaszaczem. Oczami wyobraźni widzę nabijający się rachunek za prąd.
Poranny dialog z domu osóbków...
- Kochanie znów chyba zapomniałaś telewizor wyłączyć? - zapytałem żartobliwe
- Nie słonko... ja po prostu dbam żebyś miał do czego się przyczepić - odpowiedziała Monia z uśmiechem
- Nie słonko... ja po prostu dbam żebyś miał do czego się przyczepić - odpowiedziała Monia z uśmiechem
Teraz już wiem, że to tylko z dbałości o mnie 😃Opały mi emocje w jednej chwili...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz