poniedziałek, 8 listopada 2010

To okropne. Wczoraj ćwiczyłem pierwszy raz d dawna a dziś… czuje się wypompowany i obolały. Łóżko wyciąga to już wiem ale świadomość że powrót do formy zaczyna wkurzać jeszcze mocniej. Jeszcze gdym to ja sam sobie zawinił czy popełnił błąd to trudno ale wina nie leży po mojej stronie. Siedemnaście lat się wystrzegałem a połamała mnie w jednej chwili młoda rehabilitantka. Powinienem być mniej ufny. Wiem że to nie było specjalnie ale teraz ja mam z tego tytułu przejścia i kłopoty jakby mi ich brakowało :( Gdyby choć odezwał się ktoś z kadry i zapytał- jak się masz Tomek? Totalna ignorancja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz