poniedziałek, 19 września 2011

Właśnie wróciłem od lekarza. Oczywiście mam czarną anegdotę wziętą z posłyszanej rozmowy. Mówi pani do sąsiada z krzesełka obok
-Lekarz powiedział na temat męża prostaty, że w tym wieku nie umrze na nią… jeśli już to na coś innego.
No powiem baaaaaardzo pocieszające.
Ja sam miałem krótką wizytę i skierowanie na badania w związku z przebytą chrobą. Mam nadzieje, że nie pocieszą mnie jak panią wyżej… :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz