Gdyby optymizm i pesymizm był towarem, który kupujemy jak zwykłe bułeczki to jak myślicie czy któryś miałby większe wzięcie?
;
Dwa
działy z wielkim wyborem całej gamy tych cech w cenach, których popyt
reguluje ich wysokość. Jak myślicie, który towar byłby droższy?
;
Wydaje mi się, że gdyby to była kwestia świadomego wyboru optymizm byłby towarem rozchwytywanym.
;
W
prawdziwym życiu jest inaczej. Dlaczego?? Pesymizm przychodzi łatwiej
mimo, że najczęściej to on jest przyczyną destrukcji naszego nastroju.
Jest w pewnym sensie kwestią wyboru jeśli chwilę się nad tym
zastanowimy.
;
Zaczęcie jakikolwiek sprawy czy problemu
od stwierdzenia „...trudne, ale się uda” to połowa powodzenia. Druga
połowa to odrobina naszego zaangażowania w znalezieniu właściwej drogi
by wszystko załatwić pozytywnie.
;
Kiedy sięgniemy wstecz
naszej pamięci praktycznie większość spraw znalazła swój lepszy koniec.
Niekiedy, aby to zrozumieć potrzebny jest czas, by ocenić wszystko w
szerszym kontekście.
;
Przyznacie mi rację? Czy z tą
świadomością odwiedzicie dział z optymizmem, czy pesymizmem? Mój wybór
zawsze padnie na pierwszą opcję i mam nadzieję, że nasza odpowiedź się
pokrywa.
;
Zawsze znajdzie się kawałek dna, z którego
można się odbić. Wiem, bo już nie jeden raz wypływałem dzięki niemu na
powierzchnie z największych głębin.
;
Uśmiech nic nie kosztuje, a sprawi, że życie będzie o wiele bardziej optymistyczne! Bądźmy
zawsze pozytywni
wtorek, 29 września 2020
Optymizm
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz