poniedziałek, 18 lipca 2011

Urlop ciąg dalszy.
Kolejny dzień miał być realizacją naszego planu urlopowego- wyjazd do Samsonowa, czyli dziewczyny dzieciaczki i ja… o rany sam w towarzystwie pięknych kobiet!! Możecie sobie pomyśleć jak byłem zawiedziony, gdy pani Marysia trafiła na stół operacyjny praktycznie bez ostrzeżenia. Miała zrobić tylko badania a okazało się, że trafiła tam z pękniętym wrzodem na dwunastnicy. Spędziliśmy wieczór do pierwszej w nocy pod szpitalem czekając na operację. Zdecydowaliśmy odwołać rezerwację „Chaty Toma” Życie jak wszem wiadomo płata figle wedle uznania. Cdn…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz