Media.
Ostatnio mam dużo do czynienia z wszelkiego rodzaju
wiadomościami medialnymi naszego kraju i przyznam, że męczy mnie to do granic.
Wygląda to jak morze pełne fal czasem mniejszych czasem większych niekiedy nawet
wściekle bijące o brzeg. I tak mamy w ostatnim czasie fale Smoleńską, fala
kryzysu, falę In vitro, falę aborcji, fale z ekshumacji, fale wyborczą z USA, fala zamieszek-
wszystko to wykładane w każdym programie telewizyjnym, radiowym daje jeden
przekaz… jest źle… bardzo źle, a im gorsze tym ładniejsza i wyrazistsza
medialna fala. Ingerowanie w nasze życie bez zgody żadnego z nas. Myślę, że każdy
ma swój rozum, moralność i wedle jej potrafi postępować bez ustawowego sankcjonowania
wszelkich spraw. Co to za demokracja gdy rządzą nami politycy i kościół. Knucie
i afery…a w środku my chcący żyć wedle swojego sumienia i wiary. Wielu chciałoby odciąć się od tego, ale jak gdy wszędzie to samo wilcze stado. Czasem wydaje
mi się, że świetnie obylibyśmy się bez tej politycznej chochli, co ciągle miesza w wielkim kole.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz