Kochani dziękuję za dzielnie się moim małym sukcesem. Tak to
jest sukces, bo w dzisiejszych czasach wcale nie jest łatwo o zatrudnienie. Taki
mały paradoks… niewielu lubi swoją pracę, ale bez niej wszyscy wpadamy w
panikę. Myślę, że u większości już sam
jej fakt posiadania dowartościowuje. U mnie tak jest, bo poza groszem jest to
też wypełnienie czasu, jaki pewnie marnowałbym na mniej pożyteczne rzeczy. Poza
tym jakoś łyso przyznać się, że się nie pracuje, gdy wszyscy wokół to robią. Jutro
podpisuję formalności, a za kilka dni… zobaczymy. Wierzę, że w nowej pracy
odnajdę się!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz