poniedziałek, 24 lutego 2014

Już blisko... blisko



Łaskawa w tym roku zima… żeby tylko nie zapeszyć i nie wywołać niepotrzebnie śnieżnej scenerii Świąt Wielkanocnych ubiegłego roku. Nawet nie wyciągnąłem ciepłej kurtki i chyba już jej nie założę, jeśli wierzyć prognozą pogody. Tylko się cieszyć!! Gdyby ode mnie zależało to mógłbym oglądać śnieg w telewizji, jako ciekawostkę przyrodniczą. Umiarkowany klimat to coś wymarzonego dla mnie.
W kalendarzu jeszcze widnieje luty, a ja byłem już na spacerze złapać troszkę wyczuwalnie ciepłych promieni słonecznych.
Witaminka D o tej porze roku mmmmmmmm
Za chwilę najpiękniejsza pora roku :) Budząca się do życia przyroda, świeża zieleń na wszystkim co zawiera chlorofil i odżywia się poprzez fotosyntezę. Kwiaty na drzewach, pierwsze motyle, śpiew ptaków, spacery i ciepło na skórze płynące z dalekiego nieba… czy może być coś bardziej optymistycznego?
Na wiosnę zawsze przypomina mi się mój świętej pamięci sąsiad, który niezmiennie rok w rok mawiał siedząc na słońcu „ No wreszcie Tomek, co?… słońce, pogoda i… dziewczyna młoda”, po tej dziewczynie jego żona zawsze dodawała z przekąsem „aaajjj ty starej nie dałbyś rady, a będziesz o młodej gadał”. 
Każda wiosna jest cudna… żeby tylko tych wiosen tak nie przybywało.
Ubiegłą oglądałem z okien szpitala po operacji, a i po wyjściu z niego nie byłem w stanie skosztować jej uroków. W szpitalu niemal na moich oczach na drzewie za oknem rozkwitły kwiaty, nim z niego wyszedłem zdążyły opaść sypiąc swe płatki niczym mokry śnieg przy każdym większym podmuchu wiatru. 
Cieszę się, że choć na to mogłem popatrzeć tracąc majowy weekend uwiązany do kroplówek, sączków i szpitalnego łóżka. W tym roku już mi tego nie zabierze choroba (oby nie zapeszyć tfu tfu) - zaplanowałem sobie urlop :)
Przepraszam za poprzedni post… wiem, że nie takim mnie znacie, ale czasem i ze mnie wychodzi smutek i żal. Trochę urozmaicenia w życiu pozwoli rozweselić duszę :)
Trzymajcie się ciepło, poniedziałek niebawem za nami i znów weekendowy odpoczynek coraz bliżej.

1 komentarz:

  1. Cudne fotki!! Też zapragnęłam tej scenerii... I też jestem za śniegiem jako "ciekawostką przyrodniczą" :P

    OdpowiedzUsuń