poniedziałek, 25 lipca 2011

Dziś, kiedy odpaliłem kompa dostałem link od honeya, na którym była informacja tekstowo-zdjęciowa o turnieju koszykówki w skrlandzkim mieście. Ja ze zdjęć wyczytałem jedno… no może dwa… :) ale napiszę o jednym bo…- honey dawał lekcje kosza małolatom. Mówi chyba o tym także gest zwycięstwa? Honey czytam dobrze??

7 komentarzy:

  1. ja tylko próbowałem nie dostać zawału ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ... no tak... w końcu pompka już nie najmłodsza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a gdzie koszulka SEX INSTRUKTOR??!!

    OdpowiedzUsuń
  4. nie no nie kituj przecież mi ją pokazywałeś... i stałeś tylko w tej koszulce :)

    OdpowiedzUsuń
  5. to są pomówienia:) nie posiadam takowej ponieważ nie potrzebuję reklamy ;P ;P ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. już Ci dziś obiecałam że takową dostaniesz i to z numerem telefonu....

    OdpowiedzUsuń