czwartek, 28 sierpnia 2008

:)

Cześć Wam.uffff ledwie się zalogowałem. Zmiana kompa, utrata plików, pamięć do cyferek słaba i byłbym już nie pisał do Was. Zbyt dużo tych pinów w naszym życiu się pojawia.
Dziś mam dosyć mocno zaplanowany dzień. Honey zaprosił mnie na występ kabaretu więc pewnie pośmieję się troszkę. Nie widziałem jeszcze znanej grupy kabaretowej w dodatku żywej hihi oczywiście w znaczeniu występu twarzą w twarz. Na bakier u mnie z kulturą. No cóż za długo kryłem się w domu.
Mam dziś humor jakiś dziwny. Muszę się przyłożyć do pracy!! Zagońcie mnie!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz