niedziela, 20 listopada 2011

Wszystkim obserwatorom wielkie DZIĘKI

Wszystkim obserwatorom wielkie DZIĘKI za swą uwagę i odwiedziny bloga. Mam nadzieje, iż będzie Was z czasem tylko przybywać :)
Mija właśnie weekend. Dla nas niezwykle spokojny i raczej leniwy. To jest chyba jedyny plus tej pory roku- bez żalu, że budzimy się w południe i straciliśmy połowę dnia na spanie. Ja dziś wstałem blisko osiemnastej lecz nim to się stało oczywiście wykonałem plan ćwiczeń. Potem szybki obiad i na parking trenować jazdę ręcznym wózkiem. Marnie mi szło :( niestety... może to wynik zmęczenia ćwiczeniami ? Hmmm muszę znaleźć więcej czasu na jazdę.
Coś mi się zdaje, że kontynuuję Moni sztafetę... Ona już kończy a ja złapałem pałeczkę i zaczynam walkę z własnym organizmem. Uściślając chyba zaczyna mnie łapać przeziębienie podłapane od Miśki. Coś jakby drapie moje gardło...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz