środa, 17 lipca 2013

"Park fontann"



Witam

Już prawie czwartek, a ja dopiero o weekendzie... Czas ucieka niemiłosiernie i brak go niemal na wszystko. Mieliśmy gościa zza wielkiej wody :) Spędziliśmy bardzo fajnie czas i tyko pogoda nieco popsuła nam szyki. Ruszyliśmy na widowisko multimedialne "Park fontann"... zmokliśmy niemiłosiernie, ale i tak podobało mi się. Fajne widowisko oprawione w pokazy laserów na tle rozpylonej wody.
Pomimo pogody było bardzo dużo ludzi. Skąd się bierze u nas potrzeba takich estetyczno-kulturalnych emocji? Jeszcze jedno wydarzenie do galerii wspomnień wpisane do życiorysu. Uwielbiam lato i dla mnie ta pora roku mogłaby być jedyną. Ola zadowolona, a my zadowoleni, że mogliśmy temu zadowoleniu dopomóc. Minęło niemal trzy lata, gdy byliśmy razem z nią na podobnym wydarzeniu tylko w większym wydaniu- Niagara Falls. Szkoda, że Iwonka i Patryk zostali za wielką wodą.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz