poniedziałek, 4 kwietnia 2011

WEEKEND

Ktoś kiedyś stwierdził, że życie ze mną nie pozwala na wiele rzeczy. To był pożegnalny mail pewnej znajomości. Dziś chciałbym tej osobie powiedzieć, że strasznie się pomyliła. Ograniczenia są tylko w podejściu sposobie życia co udowadnia czas w którym obecnie funkcjonuję. Podejrzewam, że dziś w moim życiu dzieje się więcej ciekawego niż tej osoby. Wiem, iż zawdzięczam to mojemu szczęściu, które właśnie wraca do mnie z pracy a także tym wszystkim, dla których mój stan zdrowia praktycznie nie przeszkadza.  Bardzo się cieszę, że w moim otoczeniu pojawia się tyle fajnych i ciekawych osób. Chciałbym wielu z Was podziękować za wszystko, co tak ubarwia mój świat.
Piszę to do Was moich przyjaciół, którzy są z nami od dawna i do tych nowych, z którymi ostatnio spędzamy tyle czasu.
Ostatni weekend byliśmy na wyjeździe. Odwiedziliśmy wiejski domek Olafa i Gosi gdzie poznaliśmy wesołą gromadkę ludzi z różnych regionów polski. Było ognisko, grill, śmiech, pyszne jedzonko, trunki i wyjątkowy Gospodarz - Olaf. Podziwiam ludzi, którzy potrafią przyciągnąć do siebie takie miłe towarzystwo oraz korzystać z życia w tak pozytywny sposób. Nie pierwszy raz piszę, iż mam wyjątkowe szczęście poznawać wspaniałych ludzi. Chciałbym podziękować im wszystkim, lecz nie zrobię tego imiennie bojąc się że kogoś ominę niechcący. To był wspaniały weekend jedynym, co mi tylko brakowało to jeszcze obecności w jednym miejscu i tym samym czasie wszystkich nam bliskich ze Skarżyska, Krakowa, Warszawy teraz także Śląska. Buziaki i baaaaaardzo dziękuję Olaf.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz