niedziela, 10 marca 2013

BLOG




Blog…
Powstał przypadkiem.. dzięki Wam i NK, jako miejsce informacji. Dziś z informacją ma niewiele wspólnego, za to stał się pewnym pamiętnikiem. Czasem przekaz jest nieco zawiły jednak osoby do, których pije tekst wszystko rozumieją? Dlaczego wciąż istnieje? Choćby dla Gosi z PA, która napisała mi komplement względem jego treści. Kawał historii, do której sam czasem sięgam. Często powstrzymuję się aby nie pisać tu informacji typu „dziś… spałem, nie spałem, czuję się...” ani wylewać smutków. Czasem tekst „sam” się pisze… kiedy czytam go ponownie nie poznaję w nim siebie… jakby otwierała się niewidzialna zapora. Nie ma tu mody sensacji, seksu i celebrytów, a jednak odwiedzacie to miejsce. Dlaczego? Nie znajduję odpowiedzi, ale cieszę się z tego. 
Bardzo, bardzo lubię stan kiedy moje rozważania znajdują ujście... bez korekcji... cenzor jest po Waszej stronie.  Żałuję, że często brak czasu na jego pisanie. Jesteście moim motorem… napędem do istnienia w tym miejscu. Dziękuję Wam bardzo!!



2 komentarze:

  1. Kawal dobrej roboty Tomasz. Twoje wszystkie blogi sa dla nas, podkreslam dla nas, poniewaz zawsze czytam je naglos mojemu mezowi, cholernie dobra lektura. Jestesmy, czytamy i wlasnie to jest to. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gosiu, Mike wielkie dzięki i zapraszam do czynnego komentowania :)

    OdpowiedzUsuń