Witam
Zatem zaczynam :) Skończyła się laba w pracy. Faza testów
przechodzi w poważniejszą formę, a godzina zero już tuż tuż. Nawet się cieszę,
bo idzie mi chyba całkiem dobrze. Pewnie wyniknie jeszcze parę „kwiatków”, ale
to nic… ćwiczenie czyni mistrza. Wygląda na to, że będę miał fajnych
współpracowników i przełożonych. Jutro po pracy wizyta u lekarza i mam
nadzieję, że znajdzie się rada na moją mocno już doskwierającą nogę.
Specjalista od kolan hmm…
Idzie wiosna, więc czas rozwinąć skrzydła. Jeszcze parę dni
upartej do bólu zimy i przywitamy słońce oraz ciepłą aurę!! Pewnie podzielacie
moje myśli i cieszycie się z tego powodu tak jak ja!!!
ciesze sie bardzo wiosna w moim zakatku swiata i wysylam wam wiecej slonca KOCHANI :)
OdpowiedzUsuń