piątek, 26 kwietnia 2013

Na dłoni



Miałem już nic nie pisać, ale Wasze wpisy ujęły mnie za serducho. Szczególnie Paulinka i Eryk, bo nie spodziewałem się od koleżeństwa z pracy takich słów :) Kurcze… i tu jak zawsze… zadaję sobie pytanie… czym sobie zasłużyłem? Jedynym co mogę powiedzieć i kolejny raz stwierdzić- jestem bogaty… bogaty w przyjaciół. Mam szczęście spotykać na swojej drodze pięknych ludzi. Dziękuję Wam wszystkim z serca :* Każdemu z osobna i wszystkim razem!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz