czwartek, 5 lutego 2009

plany

Cześć. Od pewnego czasu czekam na coś ważnego co wywrze spore zmiany w moim życiu.Odwlekało się to trochę lecz chyba wczorajsze wieści przyspieszą finał.Trochę to jeszcze potrwa ale jest już określony przedział czasowy w jakim musi się to ziścić. Oczywiście z jednej strony bardzo się cieszę a z drugiej troszkę stresuję. Niema się jednak co dziwić... wszystko co nowe wzbudza nutkę lęku. Wierzę jednak że to będzie nowy lepszy rozdział w moim życiu...
Wybaczcie że jeszcze przemilczę sedno sprawy ale jeszcze nie czas na wyjawianie szczegółów. życzcie mi tylko powodzenia w rozwiązywaniu tych planów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz