środa, 30 września 2020

#teściowa

 ”Gość w dom, Bóg w dom”... pasuje, bo już wiem kto w tej chwili jest u nas drugim po...

;

Cudowna kobieta, stylista, architekt, inspektor, pisząc ogólnie nauczonaf przez życie wszystkiego. ”Zofia to imię pochodzące z języka greckiego. „Sophia” znaczy „mądrość”” - imię zobowiązuje i ja tam nie zamierzam kwestionować, w końcu to teściowa🙂

;

Mamusia dopieszcza zięciunia bardzo, ale na wszelki wypadek schodzę z celownika😀 Zawsze lubiłem spacery, a teraz doceniam je podwójnie w trakcie Jej ulubionych ulubionych seriali.

;

„ On nie chce chodzić na mecze z kolegami, bo nie ma ojca”, „Ona straciła pamięć i szuka córki, ale się bez przerwy z nią mija o kilka sekund”. Scena, gdzie mija 2 min na serii spojrzeń i wymownych min to kwintesencja gry aktorskiej🙂 podziwiam cierpliwość fanów seriali tureckich😳 Pyk na spacer!!

;

Myślałem, że pierwszy w życiu smartfon zajmie mamę do reszty, ale zbyt szybko skubała🤨 Tak więc, moja próba charakteru trwa nadal. Zawsze mówiłem, że mam doktorat z cierpliwości, ale w tym przypadku, śmiem poddać w wątpliwość to twierdzenie!!

;

Mamusia rządzi!!! Mamo masz oczywiście rację... to tak na wszelki wypadek gdybyś przeczytała ten post🤓😎Kocham forever!


wtorek, 29 września 2020

Optymizm

Gdyby optymizm i pesymizm był towarem, który kupujemy jak zwykłe bułeczki to jak myślicie czy któryś miałby większe wzięcie?

;

Dwa działy z wielkim wyborem całej gamy tych cech w cenach, których popyt reguluje ich wysokość. Jak myślicie, który towar byłby droższy?

;

Wydaje mi się, że gdyby to była kwestia świadomego wyboru optymizm byłby towarem rozchwytywanym.

;

W prawdziwym życiu jest inaczej. Dlaczego?? Pesymizm przychodzi łatwiej mimo, że najczęściej to on jest przyczyną destrukcji naszego nastroju. Jest w pewnym sensie kwestią wyboru jeśli chwilę się nad tym zastanowimy.

;

Zaczęcie jakikolwiek sprawy czy problemu od stwierdzenia „...trudne, ale się uda” to połowa powodzenia. Druga połowa to odrobina naszego zaangażowania w znalezieniu właściwej drogi by wszystko załatwić pozytywnie.

;

Kiedy sięgniemy wstecz naszej pamięci praktycznie większość spraw znalazła swój lepszy koniec. Niekiedy, aby to zrozumieć potrzebny jest czas, by ocenić wszystko w szerszym kontekście.

;

Przyznacie mi rację? Czy z tą świadomością odwiedzicie dział z optymizmem, czy pesymizmem? Mój wybór zawsze padnie na pierwszą opcję i mam nadzieję, że nasza odpowiedź się pokrywa.

;

Zawsze znajdzie się kawałek dna, z którego można się odbić. Wiem, bo już nie jeden raz wypływałem dzięki niemu na powierzchnie z największych głębin.

;

Uśmiech nic nie kosztuje, a sprawi, że życie będzie o wiele bardziej optymistyczne! Bądźmy
zawsze pozytywni🙂👍💥👌💪✌️



poniedziałek, 28 września 2020

Iskrzy


 
Muszę Wam o tym napisać…

;

Od kilku tygodni między mną a Moniką wystąpił problem ☹

;

Wiecie… tylko się zbliżymy do siebie od razu krzyki. Napięcie sięga zenitu w najmniej oczekiwanych momentach ☹ Powód dosyć prozaiczny, ale raczej nigdy między nami tego nie było!!


;

Przeskok iskry elektrycznej, gdy Monika dotyka daje buzi wychodząc do pracy, podając okulary itp. 😊

Codziennie między nami iskrzy kilka razy jakbyśmy byli naładowani - pomocy!! 😨😂

piątek, 25 września 2020

Uwaga warto przeczytać!🆘


 

Udar mózgu to przypadek, który może się przytrafić absolutnie każdemu. Niestety jestem tego przykładem choć wydawałoby się, że moja niepełnosprawność jest już wystarczająco trudna dla jednej osoby.

Kryzys przyszedł nagle, tuż nad ranem coś mnie obudziło. Nie wiem, czy to był ból czy inny stan samopoczucia, ale było na tyle niepokojące, że kazało wszcząć alarm. Resztki sił przypomniały rozmowę z naszym zaprzyjaźnionym mechanikiem, którego udar złapał w ciągu zwykłych zajęć dnia. Można powiedzieć, że On, jego opowieść uratowała mi życie.

Objawy były łatwe do wykrycia w pierwszym momencie udaru. Trudności z mową, a właściwie można ująć to jako bełkotanie, wykrzywione usta, niewładna jedna strona ciała. Najprościej może zweryfikować to osoba bliska, która zna nas na co dzień. Wezwana karetka pogotowia i lekarz w ekipie ratunkowej nie jest gwarantem dobrze udzielonej pomocy. Lekarz zamiast diagnozować mój stan w chwili interwencji, oceniał stan osoby porażonej czterokończynowo od wielu lat. Wszystko z powodu, że ostatkom przytomności powiedziałem swoje imię i nazwisko w miarę wyraźnie.

Nerwowa sugestia żony kazała lekarzowi powrócić do wywiadu i postawienia diagnozy. Moje kolejne odpowiedzi na pytania lekarza były już mniej logiczne, więc w trybie pilnym zostałem zabrany do szpitala. W karetce straciłem przytomność…

W szpitalu po badaniach potwierdzono udar krwotoczny mózgu, moje nieświadome ciało zwariowało w wszystkich parametrach życiowych. Rokowania były bardzo złe, właściwie nie dawały szans na przeżycie, a jeśli już to śpiączka. Nie chciałbym być w tej chwili na miejscu żony☹

Neurochirurg odmówił operacji odbarczenia, ponieważ krwotok był głęboko i ryzyko zbyt duże. To wszystko działo się bez mojego udziału, moja świadomość szybowała w kompletnej komie.

Trudno mówić o woli walki w tej chwili, ale jakimś cudem wróciłem do własnej głowy. Obudziłem się, mówiłem z trudnością, ale sensownie, ruszałem się z mniejszą koordynacją, lecz żyłem i naprawdę byłem!! Dalsze leczenie to już osobna historia.

Natychmiastowe wezwanie karetki i szybka pomoc to bezwzględna podstawa!! Wiedza o tym może uratować życie i dalszy stan zdrowia.

Przeczytajcie i proszę podzielcie się wiedzą z najbliższymi!!

@tomaszosobka #blog #happycouple #disabled #disabledhusband #niepelnosprawny #niepełnosprawny #niepelnosprawni #niepełnosprawni #stroke #udar #meandyou #tyija #polishgirl #polishboy #hardwork #rehabilitation

czwartek, 24 września 2020

M&T

 Największym dowodem męskości jest niegasnące szczęście wybranki życia, kobiety, w której oczach mężczyzna zawsze widzi iskrę miłości❤️❤️

;

Nie jest to trudne, nie wymaga wysiłku, wyrzeczeń jeśli dwoje ludzi łączy prawdziwe uczycie. Nasz czas przekroczył dekadę, w której nie chciałbym zmienić nic względem naszych uczuć😘🌹

;

Monia dziękuję za wiele pięknych chwil!! Za dni trudne, które tylko udowadniały siłę w nas samych. Słowo niech podkreśla każdą rocznicę, wspólne lata będą dowodem prawdziwej miłości!!!

;

Monika chciałbym dla Ciebie o wiele więcej... daję ile mogę! KOCHAM CIĘ❤️❤️🌹😘


środa, 23 września 2020

Garfild

Zaufanie zwierząt domowych wiele mówi o właścicielu. Mój kot to wiano, które zdobyłem wraz z żoną 🙂


Przyznam, że wcale nie było łatwo wejść w relacje, które stworzył ten sprytny jegomość. Piszę, że on stworzył relacje, bo koty doskonale "urabiają" swoich właścicieli. 

poniedziałek, 21 września 2020

Oszukać przeznaczenie


Byłem na skraju życia dwa razu. Za każdym razem zamiast strach, towarzyszyła mi myśl o bliskich i ich ewentualny żal, gdybym ruszył tunelem do światła. Pierwszy raz w wieku osiemnastu lat, kiedy uszkodziłem kręgosłup i drogi rok temu. Wraz z udarem, który dopadł mnie nad ranem lekarze poddali w wątpliwość moje szanse. Nawet opcja pozostania w śpiączce nie wydaje mi się szczególnie ciekawa.

;

Mylili się… chyba…?? 😊 Pisze tak, bo czytałem o polskim muzyku, który znajdując się w śpiączce był przekonany, że odwiedzali go licznie bliscy znajomi. Stworzył sobie w głowie świat, w którym egzystował prawie dwa miesiące. Kiedy o tym pomyślałem naszła mnie ochota, żeby się bardzo mocno uszczypnąć!! Sprawdzić czy naprawdę jestem, a rzeczywistość jest prawdziwa.

;

Pokora do życia od 1993 roku była moim największym nauczycielem. Drugim belfrem było pragnienie normalności. Powrót do zdrowia był nieosiągalny mimo lat spędzanych na tytanicznej pracy włożonej w rehabilitację. Na żal do losu zabrakło czasu i chęci, bo jeśli jest się otwartym na pozytywne zmiany musi nastąpić przełom.

;

Udało się stworzyć równowagę między niepełnosprawnością a wyzwaniem jakie rzuca życie każdemu z nas. Męski punkt widzenia z poziomu kółek musi znaleźć bardzo stały i stabilny środek ciężkości. W moim przypadku punktem podparcia okazało się serce, a właściwie uczucie, któremu rolę przypisaliśmy temu organowi.

;

Długo pracowałem, żeby wiele rzeczy było możliwe i mało brakowało, że to straciłem w jednej chwili. Cieszę się, że dostałem upomnienie! Jestem rad, że wciąż mogę się cieszyć z tych dobrych chwil jakich odnajdowanie wcale nie jest trudne. Przytuliłem dzisiaj żonę bardzo mocno… od tak bez powodu. Jakie to przyjemne, gdy słyszałem jak Jej oddech uspakaja się w moim objęciu. Spacer w ciepłych promieniach słońca, zieleń drzew, dynamika burzy, smak porannej kawy.

;

Nie muszę o tym śnić 😊 Muszę natomiast pamiętać by już nie zgubić poczucia wartości spraw rzucanych na szale życia!! Liczą się przyjazne oczy, w których się odbijamy!

;

Cieszę się, że mogę napisać o tym życzliwym ludziom 😊

piątek, 18 września 2020

Jeż

 Wiele lat temu czytałem bardzo fajną powieść. Niestety nie pamiętam tytułu ani autora 🙁

;

Opowieść o kretach, a scenerią książki była plątanina mrocznych korytarzy. Bohaterzy książki choć poruszali się na czterech łapkach przypominali ludzi. Przygody, tajemnica i emocjonująca podróż.

;

Kiedy na swojej osiedlowej drodze spotykam jeża zawsze przychodzi mi do głowy, że to może podróżnik ze świata, który dla nas uchodzi za prymitywny. Może tak nie jest? A jeśli ten kolczasty jegomość w swojej społeczności posiada imię i opowiadał swoim ziomkom o naszym spotkaniu?

;

Mam nadzieję, że w takiej opowieści wystąpiłem jako pozytywny wysłannik ludzkiego świata 😊 😊


czwartek, 17 września 2020

DLA ŻONY

 

Monika miłości moja jedyna! Nie zmieniaj się, nie zamykaj.
Bądź żywą iskrom, nieposkromionym duchem... sobą.
Wszyscy Cię znają z czystej energii, nie mylą się tylko do niej sięgnij!
Gdzieś ona drzemie, gdzieś tli się jej zarzewie.
Moc i siła to twoja cecha, takiej Moniki oczekuję, czekam...
Twój wulkan ogniem tryśnie i ja to wiem!!
Czy jestem w błędzie... chyba nie!!!

Cień ;)

Oddycham, jem, pije, śpię, pracuję... to czym się różnie?

Wiem! Odkryłem... cieniem🤓🤭