środa, 23 lipca 2008

:(

Witam ponownie. Dzionek jakiś ponury.Z nieba kapie w pracy marnie ale nie przejmuję się- jutro będzie lepszy!!
Brakuje mi zajęcia hmm a może raczej nie chce mi się zaczynać czegoś bardziej pracochłonnego. Obejrzałem kilka fotek swoich kuzynek mieszkających na brytyjskim skrawku ziemi. Chciałbym zmienić swoje życie może nawet oderwać się od miejsca zamieszkania ale wyjazd z naszego ukochanego kraju z tej krainy mlekiem i miodem płynącej... o nie!! nooo chyba że do ciepłych krajów na kilka tygodni. Kto wie co przyniosą kolejne dni, tygodnie,miesiące. Może i moje życie zmieni się radykalnie. Myślę że jest to nawet bardzo prawdopodobne i do pewnego stopnia już się coś w tym kierunku dzieje. Monika, przyjaciele, akcja, koncert- jak w słowach piosenki " ważne są tylko te dni których nie znamy". Wierzę że moje te gorsze już minęły. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz