środa, 23 lipca 2008

ŚRODA

Witam.Zazdroszczę wszystkim którzy właśnie się budzą w domowym łóżeczku lub kwatery na urlopie. Czasem chciałoby się tak powylegać bez obowiązku na karku hihi tylko czy w takich chwilach nie dopada Was czasem wyrzut że marnujemy czas?
Już nie czekam niecierpliwie na weekend ale to nic poczekam cierpliwie.
Niedawno podałem informację że koncert mógł ulec przesunięciu jednak chyba odbędzie się 9 sierpnia.Przepraszam że trochę kręcę ale sam nie mam pewnych informacji. Podobno Konrad ma wszystko pod kontrolą więc staram się nie martwić.
Wracam do pracy.Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz