Za nami weekend pod znakiem firmowego pikniku. Polecam Rancho
pod Bocianem w Przypkach oraz gospodarzy tego przyjaznego szczególnie większym imprezom
miejsca.
Była dobra muzyka, jedzenie, piękna pogoda, zimne piwko, a towarzystwo
wesołe i kontaktowe. Tak więc integracja udała nam się w pełni :) Bawiliśmy się
bardzo dobrze… nawet „tańczyłem” co kilka lat temu było nie do pomyślenia. Czas
wypełniły dodatkowe atrakcje w postaci kładów, strzelania z wiatrówki, konkursy
oraz rozgrywki piłkarskie miedzy działami, również międzynarodowe z naszymi
Lwowskimi partnerami.
Poznałem wiele osób dzięki Moni i tylko obawiam się o
zawodną pamięć do imion oraz twarzy, bo te krótkie chwile z podaniem ręki do
przedstawienia się nie pozwalają na trwały zapis. Bardzo podobał mi się bliski
kontakt z całym szefostwem. Duży ukłon dla organizującej całą imprezę za
dopięcie wszystkiego na ostatni guzik- dziękuję za miłe przyjęcie.
Teren jest bardzo duży, więc odsyłam zainteresowanych do zajrzenia na stronę rancho http://www.bocianierancho.pl/galeria.html :) Gorąco polecam!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz