czwartek, 19 kwietnia 2012

Sprawy

hej. Kurcze co się dzieje? Jakiś dziwny okres w naszym życiu... Nie mogę sobie poukładać wszystkich spraw a zamiast ich ubywać to wręcz przeciwnie wciąż przybywa następnych. Czuję się jakbym wszedł na grząski grunt a każdy krok to droga przez mękę. Troszkę rozwesela mnie myśl o zaplanowanym weekendzie majowym :) Tymczasem rysuje się już powoli najbliższy weekend i praktycznie jest już cały zajęty. Wizyta u neurologa, mały pokaz naszego podnośnika samochodowego i wreszcie odwiedziny Agi. Będziemy pitolić... coroczne druczki dla US i głupoty mam nadzieje z dużą ilością śmiechu. Najbliżej jednak spotkanie u Gosi i Olafa :) Tymczasem zmykam do łóżeczka skoro parapodium uszkodzone :( Paaaaaaaa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz