poniedziałek, 30 grudnia 2019

Retrospektywy - Nowy Rok 2020

 

Wielkie przeprosiny należą się Wszystkim za brak świątecznych życzeń na blogu. Oczywiście byłbym potworem gdybym powiedział Wam, że Monika moja ukochana żona robiła wszystko abym trzymał się z daleka od komputera… 😉

Z wieloma z Was znam się już wiele lat, z niektórymi prawie całe życie i jestem pewien, że wiecie, ile serdeczności mam dla Was każdego dnia. Może przyjmiecie życzenia nieco mniej standardowo - po świętach??

Koniec roku skłania do retrospekcji miesięcy, które właśnie mijają😊 Ponieważ był on raczej ciężki dla nas pozwólcie więc, że zrobię to nico mniej wylewnie w słowa. Najważniejsza jest nauka płynąca z wszystkich wydarzeń i przyswojenie sobie jej bardzo mocno! 

Ciężki rok nie znaczy zły wiec, ubiegłoroczne życzenia wcale się nie zmarnowały. Choć zdrowie bardzo mocno doświadczyło to trzeba cieszyć się z dobrego finału. Piszę do Was, ciągle walczę i wciąż stać mnie na uśmiech 😊 Przypomniałem sobie o pokorze względem wszystkiego co nas otacza i spotyka… to jest moja nauka wyciągnięta z ostatnich wydarzeń.

Czas znów patrzeć i widzieć, słuchać i słyszeć, przeżywać każdy dzień i cieszyć się, że można być jego świadkiem. Zapomniałem troszkę o tym w ostatnim czasie.

Niczego nie planuje na cały przyszły rok, ale oczekuje od niego wielkiej dawki optymizmu. O cierpliwość nie proszę, bo mam nadzieję jej nie potrzebować 😊

Wam życzę tego samego!! Spełnienia wszystkich priorytetów z Waszej listy marzeń😊

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz