poniedziałek, 20 stycznia 2014

Na to wlaśnie czekałem i jeszcze z większą nadzieją czekam na dalsze...



Kochani wielkie dzięki za zainteresowanie, wsparcie i swoją uwagę względem treści moich postów. Poniżej pisałem, że czekam na dalsze wiadomości o metodzie leczenia opracowywanej przez lekarzy z Kliniki Neurochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu i dzięki Waszej czujności (Asiu ) mogę napisać już ciut więcej.
Zatem jeśli wierzyć niezbyt kompletnym informacją zawartym w artykule, którego link przedstawiam na końcu postu mamy już pewien konkret. Jedna z osób leczonych tą nowatorską metodą, a która utraciła całkowicie władzę w nogach odzyskała w nich ruch i czucie!! Pierwsza taka wiadomość odkąd usłyszałem o komórkach macierzystych.
Tu uspokajam sam siebie, bo choć to pierwsza wiadomość o prawdziwym sukcesie u człowieka brak jeszcze kilku istotnych wiadomości. Po pierwsze nie wiadomo jak długo ten pan był po wypadku. Trudno jest mi też ocenić jego stan przed operacją oraz wszczepieniem komórek macierzystych.
Niemniej jednak jest to dowód, że metoda idzie w dobrym kierunku. To nie jest już szczurek, którego rdzeń kręgowy jest bardzo krótki w porównaniu do ludzkiego tylko dorosły człowiek. Konkretny sukces na pewno daje realną nadzieję dla takich jak ja i już nie mogę doczekać się na następne wiadomości.
Pracuje nad tym cały świat i wiem, że jesteśmy już bliżej opracowania skutecznej metody niż kiedykolwiek. Jakże cieszy, że tak wielkim powodzeniem mogą pochwalić się nasi lekarze. Jeśli usłyszę niebawem o kolejnym pacjencie, któremu uda się przywrócić czucie i władzę w kończynach zacznę naprawdę się cieszyć.
Stanie się to wcześniej czy później powszechnym faktem… mam nadzieję jednak, że wcześniej… że kolejne newsy wywołają duży uśmiech na naszych twarzach. Nawet nie wyobrażam sobie dnia, w którym wraca to wszystko, co utraciłem 12.08.1993 r. Widziałem ludzi, którzy wstawali po udarach i powiem Wam coś niebywałego… jakby się odrodzili ponownie… ja też chcę odrodzić się i…
A ekipie z Wrocławia w fartuchach życzę spektakularnych sukcesów!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz